Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

„Kemping na farmie” jest również możliwy – lub szczególnie – w Dolomitach w Południowym Tyrolu, raju dla miłośników pieszych wędrówek

„Kemping na farmie” jest również możliwy – lub szczególnie – w Dolomitach w Południowym Tyrolu, raju dla miłośników pieszych wędrówek

Zaczyna padać śnieg i nie potrwa to długo, ale Dolomity w Południowym Tyrolu mają do zaoferowania o wiele więcej niż tylko narciarstwo. Metro załapało się tam na koniec lata w północnych Włoszech (nie, nie w Austrii). Z przyjemnością polecamy Południowy Tyrol na okres do 2026 roku, kiedy nie będzie śniegu. Bo jest tam tak pięknie i jest tam tak wiele do zrobienia (również dla dzieci, a może szczególnie). Co zrobiliśmy? Rozbiliśmy namiot na farmie... i wędrowaliśmy, dużo wędrowaliśmy.

Kempingi na farmie są tam dość powszechne (i wywodzą się nawet z Dolomitów, o czym można przeczytać w dalszej części tego artykułu). W Południowym Tyrolu mieszka nie mniej niż 1650 (!) rolników, z których część to rolnicy, oferujących wakacje w ramach swojej codziennej pracy. W ten sposób dorabiają sobie, ponieważ życie na farmie często jest nieopłacalne. Kempingi na farmie znacznie różnią się od naszego wiejskiego otoczenia, gdzie tymczasowo parkujemy namiot, przyczepę kempingową lub kamper na farmie. W Południowym Tyrolu nie ma metra kwadratowego, więc wszyscy ci rolnicy budowali domki i apartamenty, aby pomieścić swoich gości. Ten podróżnik metrem nigdy nie słyszał o wakacjach na farmie w Dolomitach, więc pojechaliśmy tam z otwartym umysłem.

Dla tych, którzy chcą podróżować znacznie szybciej, polecamy świętowanie Sylwestra w Dublinie w Irlandii. Roos z Metro już doświadczył tego „niesamowitego doświadczenia”. Dla zimowego ciepła polecamy Arubę, gdzie zanurzyliśmy się w świecie wellness .

Metro osiedliło się w Dolomitach w Południowym Tyrolu, w gminie Thurn, na południe od Innsbrucka i na północ od Werony. Zostaliśmy zaproszeni przez Roter Hahn (który ma również holenderską stronę internetową ). Roter Hahn oferuje wakacje na farmie w Południowym Tyrolu. I tak znaleźliśmy się na odludziu , zaledwie 900 metrów od małego miasteczka Antermoia, liczącego trzysta mieszkańców, i innej wioski, St. Martin. Kilometr to jednak nie wszystko; to podejście może przyprawić o skurcze łydek. Zimą jest to (oczywiście) ośrodek narciarski; w pobliżu znajduje się szkółka narciarska dla dzieci, w której Metro zatrzymało się.

„Niebo” w tytule tego artykułu podróżniczego to nie przypadek, bo wow, byliśmy wysoko! Wjazd na wysokość ponad 1600 metrów to samo w sobie spektakl. Będziesz stromo pod górę (wskazówka: od czasu do czasu wrzucaj pierwszy bieg i nie patrz w lewo w przepaść obok siebie, jeśli jeszcze do tego nie przywykłeś). Jedyny minus takich wakacji w tak odległym miejscu: jeśli chcesz zjeść w restauracji, zawsze będziesz musiał trochę pojeździć. To oznacza, że ​​wieczorem będziesz musiał ponownie pokonywać drogę w górę i w dół. W ciemności. Po kilku dniach też się do tego przyzwyczaisz.

Południowy Tyrol La Majun
Kompleks apartamentów La Majun. Zdjęcie: Metro

Po dotarciu na szczyt czeka nas kilkudniowy pobyt: gospodarstwo Fornellahof La Majun, należące do gościnnych Kathrin (ur. 1983) i Helmutha Erlacherów (ur. 1976) oraz ich trójki dzieci: Hanny, Niklasa i Juliana (których nie widzieliśmy z powodu szkoły „dalej”). Erlacherowie prowadzą farmę bydła z ośmioma krowami. My również ich nie widzieliśmy, ponieważ pasą się kilometry dalej. Kathrin zajmuje się głównie gośćmi, a Helmuth dba o farmę.

„Ale osiem krów, na pewno nie ma ich nigdzie w Holandii” – mówi ze śmiechem. Kathrin natychmiast uświadamia sobie, że musi tłumaczyć. Jej mąż mówi po niemiecku, jak wielu w tym regionie, ale w dialekcie tyrolskim. Lekcje niemieckiego w liceum to za mało. Para sama wytwarza wiele produktów (od jogurtu po miód i syrop lemoniadowy, które można również kupić w małej recepcji do domu). Mleko krowie przetwarzają lokalnie.

Rodzina La Majun
Rodzina Erlacherów. Zdjęcie: Hannes Niederkofler.

Albo i nie. Kiedy pierwszego ranka Kathrin przywozi bardzo urozmaicone i obfite śniadanie z wózkiem, wskazuje na butelkę „mleka prosto od krowy”. To nie jest ulubiony przysmak reportera, więc w pozostałe poranki wózek jest wypełniony przetworzonym mlekiem.

Kilka lat temu zbudowali piękny kompleks z czterema apartamentami (wcześniej wczasowicze spali we własnym domu, tuż obok). Myślę, że tymczasowe zakwaterowanie jest mniej więcej tej samej wielkości co moje mieszkanie w Amsterdamie, ale dzięki drewnu jest o wiele ładniejsze. Widok z ogromnego balkonu zapiera dech w piersiach (właściwie dotyczy to całej okolicy). Przynajmniej gdy nie ma mgły, chmury unoszą się na wysokości oczu wokół gór. Najbardziej uderzającym elementem jest prawie 2900-metrowy Peitlerkofel Pütia, który widać na zdjęciu powyżej za La Majun. Górę widać praktycznie z każdego miejsca w okolicy, a wędrówka „wokół” tej kolosalnej skały jest piękna, naprawdę piękna.

Apartament La Majun w Południowym Tyrolu
Salon w Metro przez kilka dni, z porannym słońcem tworzącym atmosferę. Zdjęcie: Metro

Dziadek Helmutha, Bino, urodził się w ich obecnej farmie w 1945 roku, jako czwarte z dziewięciorga dzieci. To on założył w 1977 roku Fornellahof La Majun dla turystów, którzy chcieli zatrzymać się w Południowym Tyrolu. Musiało to wyglądać zupełnie inaczej, kiedy patrzy się na dzisiejszy kompleks, w którym cała potrzebna energia jest wytwarzana na miejscu. Obecni właściciele są zaangażowani w ochronę środowiska, o czym można przeczytać w broszurze po wejściu do domu wakacyjnego.

Goście tego regionu zatrzymują się w czynnych gospodarstwach rolnych i mogą doświadczyć życia na wsi (od hodowli bydła, przez uprawę owoców, po produkcję wina) z bliska, wysoko w górach. Mogą też po prostu tam spać i zostawić życie na wsi za sobą. Dla tych, którzy są na to otwarci, to fantastyczne miejsce dla dzieci; mogą pomagać w gospodarstwie, od dojenia krów i głaskania cieląt, po przejażdżkę traktorem po polach rolnika.

W La Majun, jak pokazują nam Kathrin i Helmuth podczas wycieczki, zbudowano również mały plac zabaw. W oddzielnym budynku z klatkami pełnymi królików zbudowano coś w rodzaju strychu na siano, ale na ziemi. Dzieci na wakacjach mogą w nim skakać do woli. Ci wczasowicze chętniej – a nawet sporadycznie – wybierają saunę w budynku. Goście muszą zaznaczyć kredą godzinę na małej tablicy obok drzwi. Do dyspozycji jest ogromna sauna, basen zewnętrzny i strefa relaksu tylko dla siebie, z widokiem na góry.

A jeśli chodzi o góry: w poniższym filmie pokazujemy również Południowy Tyrol zimą:

Cechą charakterystyczną niemal wszystkich ośrodków Rother Hahn w Południowym Tyrolu jest to, że można tu skosztować pysznych produktów z własnej farmy, w ośrodkach zawsze znajduje się wspomniana wcześniej strefa wellness z widokiem na góry, a także zagwarantowane są aktywności na świeżym powietrzu, takie jak piesze wędrówki, kolarstwo górskie, wspinaczka skałkowa i jazda konna.

Pierwsza wędrówka, którą wybierze Metro , rozpoczyna się w znanym w okolicy punkcie turystycznym Passo delle Erbe. Znajduje się on jeszcze wyżej niż miejsce zakwaterowania. Wybrana trasa ma zaledwie około 6 kilometrów, ale jest wymagająca (i niestety trochę deszczowa). Pierwszy kilometr wiedzie prawie w całości pod górę; wydaje się nie mieć końca. Ledwo łapiesz oddech, zaczyna się wspinaczka po rumowisku skalnym. W górę, w dół, w górę, w dół – przy każdym kroku musisz uważać, gdzie stawiasz stopę.

Co 50 metrów nie wiesz, jak będzie wyglądało następne 50. Spacer po plaży lub po Veluwe to zupełnie inna historia, ale kiedy się do niego przyzwyczaisz, jest całkiem wykonalny. Czujesz satysfakcję, gdy docierasz do „mety”. Rozumiesz: jeśli w ogóle nie chodzisz, wędrówki po Południowym Tyrolu nie są dobrym pomysłem. Upewnij się, że masz dobre buty trekkingowe i zabierz wystarczającą ilość ubrań, jedzenia i napojów, ponieważ pogoda może się szybko zmienić. Po drodze nie znajdziesz baru z przekąskami…

Na szczęście, dzień po tej pierwszej wędrówce Metro umówiło się z Nadine Messner z Roter Hahn na tyrolski lunch (sałatka i gulasz wołowy). Miało to swoje szczęście, ponieważ jako rodowita mieszkanka Południowego Tyrolu, miała mnóstwo wskazówek, gdzie lubi długie wędrówki. A to dlatego, że akurat był to „dzień złej pogody” w tym tygodniu. Padało jak z cebra (mamy nadzieję, że miłośnicy sportów zimowych wkrótce znajdą taki sam śnieg).

Spotykamy się w Brixen, drugim co do wielkości mieście w Południowym Tyrolu, liczącym niecałe 25 000 mieszkańców. Leży niecałe 30 kilometrów od naszego noclegu w La Majun, ale w górach takich jak tutaj, to i tak prawie godzina jazdy. W górę, w dół i z powrotem, często wąskimi drogami. Nigdy prosto. Ten kierowca uważa to za przyjemne (i piękne, jeśli widok na okolicę jest wystarczająco bezpieczny), ale oczywiście musi to być niezła atrakcja. Widok tylu amatorów kolarstwa mknących tu przez góry jest niesamowity. To niewiarygodne, prawda?!

Widok na Południowy Tyrol, piesze wycieczki
Jadąc samochodem, wysiadaj, jeśli to możliwe. Widoki w Południowym Tyrolu są zawsze oszałamiające. Zdjęcie: Metro

Nadine Messner uwielbia opowiadać o swoim regionie – jest z niego dumna – i oczywiście o adresach gospodarstw agroturystycznych. „W Południowym Tyrolu rolnicy oferują około 1650 miejsc wypoczynkowych. Wiele z nich produkuje również produkty takie jak ser, wino, owoce i mięso. Niektórzy organizują nawet imprezy kulinarne”.

Jak wspomniano wcześniej, kempingi na farmie wywodzą się z Południowego Tyrolu. Nadine: „Powodem było to, że bywało tu i upalnie, i zimno. Ponad sto lat temu mieszkańcy miast migrowali latem w góry. Rolnicy zapewniali tymczasowe (wakacyjne) schronienie. Po drugiej wojnie światowej ludzie przybywali również z dalszych stron, głównie z Austrii i Niemiec. Teraz turyści przyjeżdżają z daleka, aby odwiedzić farmy. Mogą dobrze wykorzystać pieniądze i nie mogą żyć tylko z kilku krów. Sto lat później Roter Hahn oferuje wakacje na farmie w szerokiej gamie pakietów. Od bardzo prostych po luksusowe domki z żywym inwentarzem, winnicami i sadami. Można je urządzić tanio lub drogo (dostępne są również pięciogwiazdkowe noclegi), jak się chce”.

Większość turystów prawdopodobnie liczy na dobrą zabawę. Rolnicy i organizatorzy wczasów liczą jednak na to, że „my” weźmiemy pod uwagę tę ideę. Zawsze chodzi o to, by doświadczyć życia na farmie i poznać tradycje Południowego Tyrolu. Oczywiście, często dotyczy to również dzieci. Dla tych, którzy nie mogą sobie na to pozwolić, pięciu rolników ma na drzwiach tabliczkę „ tylko dla dorosłych ”.

Nadine: „Rolnicy, którzy dołączyli do Roter Hahn, są zatem zobowiązani do przestrzegania surowych zasad. Na przykład mogą zaoferować maksymalnie pięć apartamentów lub osiem pokoi. Uważamy to za ważne, ponieważ wzmacnia to silną więź między gośćmi a gospodarzami – rolnikami. Poznanie życia rolników w Południowym Tyrolu nie jest możliwe, jeśli gości jest zbyt wielu”.

Kiedy Metro pyta ją przy kawie, czy wielu Holendrów odwiedza Południowy Tyrol, czy też ten artykuł powinien podkreślać, że „nasi turyści” zdecydowanie powinni tu przyjechać i go zobaczyć, odpowiedź brzmi: „Obie rzeczy. Holenderski rynek jest dla nas ważny od dawna, oczywiście nawet zimą”. Z marketingowym zacięciem dodaje: „Ale ja bym powiedziała: nie mów swoim czytelnikom, żeby przyjeżdżali do Południowego Tyrolu, tylko żeby spędzili tu letnie wakacje na farmie, haha”.

Widok na Południowy Tyrol
Widok na metro z balkonu. Zdjęcie: Metro

I tak wyruszamy na kolejny spacer (główna atrakcja Metro ), albo, jeśli wolisz, na pieszą wędrówkę. Czasami z tym przysłowiowym językiem na wierzchu, czasami jest idealnie. W tym rejonie często, i zazwyczaj nieuniknione, wiele tras prowadzi z punktu A do punktu B i dlatego nie tworzy pętli. Polecamy w tym celu aplikację Komoot Hiking. Możesz wybrać trasy prowadzące z punktu A do punktu A. Możesz również określić maksymalną liczbę kilometrów, a nawigacja do punktu początkowego natychmiast poprowadzi Cię do celu. Nie możesz wybrać „pięknych tras”; otrzymasz je niezależnie od tego, którą wybierzesz.

Kiedy Kathrin i Helmuth ciepło nas żegnają, czując lekkie sztywność łydek i ud (szczególnie po zejściu), ból już odchodzi w zapomnienie.

Chciałbyś w pełni wykorzystać wakacje i wrócić do domu jak najbardziej zrelaksowany. Jak to zrobić?

Metro Holland

Metro Holland

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow